czwartek, 30 października 2014

Męskie oblicze mody



Lubię chodzić do galerii i przyglądać się ludziom. Obserwuję jak są ubrani, i właśnie to mnie natchnęło do napisania tego posta. Głównym obiektem moich uwag są właśnie faceci. Na każdym kroku spotyka się Panów, którzy wyglądają bardzo podobnie, zwyczajnie. Ubrani zazwyczaj w luźne jeansowe spodnie z przetarciami w niewłaściwych miejscach, koszulki z nic nie znaczącymi obrazkami lub napisami, na dodatek w kolorach, które są tak bardzo standardowe i klasyczne, że odnoszę wrażenie jak by wszyscy oni razem chodzili na zakupy. Nie wspominając o butach, nie mam pojęcia czym oni się kierując w tym wyborze. I to mniej więcej jest opis klasycznego faceta.
W Polsce większość mężczyzn nie dba o to jak wygląda, wchodzą do sklepu, wybierają pierwszą z brzegu koszulkę i mają spokój na kolejny rok z zakupami. Każdy wyjątek, czyli osoby które dbają o to czy buty pasują do spodni i czy dany kolor i krój są odpowiednie uznawane są przez płeć brzydką za dziwadła, a nawet traktowani są jak geje. Pytam, dlaczego? Czy grzechem jest zadbać troszkę o siebie? Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Ja uwielbiam facetów z wyczuciem stylu. Nie musi to być przesadzone w żadną stronę. Ważne, żeby Panowie zaczęli się ubierać świadomie, nie trzeba się "przebierać" żeby dobrze wyglądać :)
Oto kilka przykładów moich ulubionych męskich stylizacji.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz